"Ekspresik" okazał się nie aż takim "ekspresikiem" więc mogłam go wyszywać troszkę wolniej.
Mimo to nie mogłam się od niego oderwać, bo strasznie mnie przyciągał...
Efekt końcowy:
Ja się okazało ten sam hafcik wyszywa również Mysia z bloga Mysiowy zakątek... tylko, że w wersji dla dziewczynki :) można sobie porównać.
Ja troszkę zmodyfikowałam wzór po prawej stronie smoczka, choć ogólnie wersja oryginalna to same kolorki szarości, bez różnicowania na smoczek niebieski czy różowy.
Jednak ten kolorek dodaje dużo uroku
Jestem zadowolona z efektu końcowego jaki powstał po wpisaniu dedykacji.
Mam nadzieję, że odbiorcy też się spodoba :) choć lekko zmieniłam tekścik, umieszczając imię w środku a nie na górze tekstu.
