Zaległości ciąg dalszy ....
Takie oto cuda otrzymałam od Babci Vil z wymiany z okazji Dnia Kobiet, której byłam organizatorką:
I troszkę bliżej:
- prześliczna karteczka, których niby Babcia Vilemoo nie umie robić
moim zdaniem wyszła suuuuper i jest przeurocza, i kompletnie jej nic nie brakuje
- mała książeczka z misiowymi wzorkami na różne okazje - EKSTRA !!!
- uroczy breloczek w kolorkach które bardzo lubię:
- przydasie
- bukiecik kwiatków
- prześliczna serwetka, prawie takie same robiła kiedyś moja śp. babcia
Paczuszka sprawiła mi duuuużo radości!!!
Cieszę się bardzo, że choć z jednej wymiany prezencik dotarła na czas bez długiego oczekiwania .
Dziękuję serdecznie Agatko :*
3 komentarze:
Ale piękności dostałaś, a co do Babci Vilemooo to masz rację, biadoli, narzeka, że nie umie, nie potrafi, a tu...proszę bardzo, same cuda :)))
jakie cuda dostałaś :)
Bardzo się cieszę,że prezenciki Ci się podobały:)
Co do kartek to serio za każdym razem mam z tym problem bo dla mnie to mega wyzwanie:)
Pozdrawiam.
Prześlij komentarz