Moja paczuszka dotarła już szczęśliwie do adresatki - Joasi autorki bloga JENIULKOWO, więc mogę się już pochwalić co takiego uszykowałam w paczuszce dla Niej.
Zgodnie z zasadami zabawy było to:
*coś związanego z haftem
*coś, co towarzyszy nam przy haftowaniu
*coś ze swojego miejsca zamieszkania
*wykonany własnoręcznie drobny upominek
Woreczek był dla mnie wielkim wyzwaniem - bo stawiam dopiero swoje pierwsze kroki w szyciu na maszynie. Nie wyszedł do końca tak jakbym chciała ale włożyłam w jego szycie dużo serca.
+ z okazji zbliżających się świąt
Wszystko zapakowałam z pomocą małego pomocnika do paczuszki i przekazałam na pocztę
Pozdrawiam serdecznie Joasię i przesyłam uśmieszek od Kacperka:
3 komentarze:
A ja jestem zadowolona bardzo z tej paczuszki.I pozdrawiam obydwóch pomagierów czyli Wiki i Kacperka
Piękna paczuszka,piękny uśmiech synusia,tylko Twój jakiś taki słabiutki,więcej tego uśmiechu!!Pozdrawiam.
Piękna paczuszka :)
Uśmiech pomocnika bezcenny :)
Prześlij komentarz